Ważą się losy milionów zarejestrowanych w Unii Europejskiej aut z silnikami wysokoprężnymi w związku z aferą dieselgate. Dwie sprawy w tym temacie rozpatruje TSUE. Jeśli zapadnie niekorzystny dla niemieckich producentów wyrok, w samych tylko Niemczech na złom będzie musiało trafić ponad 8,2 mln aut. W Unii ta liczba jest wielokrotnie większa!
21 listopada 2024 r. Rzecznik Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości przedstawił swoją opinię dot. toczącej się przed nim sprawy wytoczonej przez klientów firmie Mercedes-Benz. Rzecznik TSUE „podziela wątpliwości sądu w Duisburgu” i stoi na stanowisku, że pojazdy homologowane wg procedury NEDC (obowiązującej w UE w latach 2011-2017) powinny spełniać normy emisji spalin nie tylko na stanowisku testowym, ale i w rzeczywistości. Jeśli w tym samym tonie wypowie się Trybunał, oznaczać to może konieczność wycofania z europejskich dróg milionów samochodów osobowych z silnikami Diesla!
Sprawa elektryzuje przedstawicieli niemieckich koncernów motoryzacyjnych, bo niekorzystny wyrok oznacza w praktyce konieczność ponownego homologowania milionów aut z roczników 2011-2017. Samochody te nie mają oczywiście szans na pozytywny wynik nowego testu, więc w rzeczywistości oznaczałoby to konieczność ich wycofania z ruchu i wypłacenia właścicielom odszkodowań.
Opracowano na podstawie:
https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/news-to-bedzie-wyrok-na-diesla-w-ue-milionom-aut-grozi-przymusowe,nId,7862766#google_vignette