Aktualności

3 kwietnia 2019

Struktura państwa jest niewydolna i nie radzi sobie z dieselgate

Struktura instytucji kontrolnych oraz sposób prowadzenia certyfikacji samochodów wręcz sprzyjały dieselgate – twierdzą dziennikarze magazynu Guardian. Komisja Europejska ustala zasady dotyczące ilości zanieczyszczeń, które może wyprodukować samochód. Jednak ich egzekwowanie nie należy do Brukseli, ale do rządów krajowych. Firma samochodowa, taka jak Volkswagen, przygotowująca się do wydania nowego modelu, może wybrać kraj, który ją certyfikuje. Każdy naród UE musi bowiem honorować zatwierdzenie. Sprytny producent wybiera miejsce, w którym zapewnia wiele miejsc pracy, gdzie urzędnicy mogą być podatni na naciski. Czy tak było w przypadku Volkswagena?

Krajowe organy egzekwowania prawa są na ogół słabe. Niedobór personelu, zbyt małe finansowanie, brak wiedzy technicznej – to wszystko powoduje problemy. Polska nie jest tu wyjątkiem. Pomimo wielokrotnych próśb ze strony naszego stowarzyszenia, TDT nie przeprowadziło niezależnych prób i testów. Brak woli czy może jakieś tajemnicze naciski?

Skandal z oszustwami dieslowskimi nie zakończył się, dopiero się rozkręca. Możemy być świadkami wielu ciekawych sytuacji.

, , , , , , , , ,