Aktualności

28 lutego 2018

Volkswagen znowu idzie na ugodę. Kolejne miliony dla właścicieli

Nie będzie rozprawy przeciwko Volkswagenowi w USA w sprawie wniesionej przez właściciela wadliwego pojazdu z Północnej Karoliny. Producent poszedł na ugodę. Gdyby tak nie zrobił, byłby to pierwszy proces przeciwko koncernowi, który mógłby pociągnąć do odpowiedzialności pracowników wyższego szczebla. Ugodę podpisano w ostatni piątek. Kilka dni wcześniej, sędzia Stanu Virginia, Bruce D. White odrzucił prośbę niemieckiego producenta o odroczenie sprawy. Volkswagen próbował przesunąć termin procesu z powodu „prowokacyjnych” komentarzy ze strony prawnika reprezentującego właścicieli pojazdów.

W piątek, sędzia White zatwierdził odrzucenie sprawy. Michael Melkersen, prawnik reprezentujący Davida Doara z Północnej Karoliny oraz ponad 300 innych właścicieli wadliwych pojazdów powiedział, że doszło do porozumienia. Nie ujawnił jednak szczegółów dotyczących warunków ugody. Rzeczniczka Volkswagena odmówiła komentarza. Byłaby to pierwsza rozprawa sądowa w Stanach Zjednoczonych, która mogła zaowocować zeznaniami obecnych i byłych dyrektorów Volkswagena i poskutkować pogorszeniem wizerunku firmy. Doar pozwał niemieckiego producenta w związku z oszustwami i nieuczciwymi praktykami handlowymi. Zażądał również odszkodowania za samochód. Doar kupił Volkswagena Jetta z 2014 roku za 23 700 dolarów. Nie przystał na ofertę ugody z 2016 roku. Gdyby to zrobił, odzyskałby kwotę będącą równowartością pojazdu. Oprócz odszkodowania domagał się dodatkowych 725 000 dolarów jako zwrot kosztów prawniczych. Data procesu z udziałem kolejnego właściciela Volkswagena, została ustalona na 4 czerwca.

Na początku miesiąca, Volkswagen powiedział, że wpływ na sprawę miał rozgłos afery z testami na zwierzętach, które finansował. Podczas eksperymentów, małpy były narażone na wdychanie spalin z silników wysokoprężnych. We wrześniu 2015 roku, Volkswagen przyznał się do manipulacji w testach emisji spalin, czym wywołał największy kryzys w swojej dotychczasowej historii. Po ujawnieniu informacji o oszustwie, konsumenci pozwali producenta. Prawie wszyscy właściciele wadliwych samochodów z USA przystali na ugodę z 2016 roku. Roszczenia pochodziły zarówno od organów ds. ochrony środowiska, amerykańskich stanów oraz dealerów VW. Odszkodowanie o wartości 25 mld dolarów obejmowało ofertę wykupu samochodów oraz dodatkową rekompensatę dla ok. 500 000 właścicieli.Ok. 2000 właścicieli zrezygnowało z rekompensaty, a większość z nich domaga się obecnie dodatkowego odszkodowania. Jak widać ci, którzy walczą do końca, mieli rację!

źródło: https://www.nytimes.com/2018/02/24/business/volkswagen-settles-emissions-lawsuit-in-us.html

, , , , , , , , , ,