Aktualności

17 maja 2018

VW chce pogrążyć Winterkorna? Grozi mu kara 100 mln euro

Rzecznik Volkswagena oświadczył, że producent rozważa wysunięcie zarzutów przeciwko byłemu dyrektorowi generalnemu firmy. Martin Winterkorn może zostać oskarżony o zaniedbania związane ze skandalem Dieselgate. Winterkorn został oskarżony o udział w aferze spalinowej w Stanach Zjednoczonych. Mimo to były dyrektor generalny VW najprawdopodobniej uniknie procesu, ponieważ Niemcy nie dokonują ekstradycji swoich obywateli.

Pozew cywilny Volkswagena mógłby całkowicie zrujnować Winterkorna. Według niemieckich prawników, firma mogłaby domagać się odszkodowania o wartości przekraczającej 100 mln euro.

„Śledztwo trwa już od dłuższego czasu i jest prowadzone niezależnie od dochodzenia władz”

– powiedział Michael Brendel, rzecznik rady nadzorczej VW. W 2015 roku, kiedy wyszło na jaw, że firma instalowała nielegalne oprogramowanie w 11 mln samochodów, aby manipulować testami emisji spalin, dyrektorem generalnym VW był Winterkorn. Początkowo próbował utrzymać swoją pozycję w firmie, ale pięć dni po ujawnieniu skandalu zrezygnował, mówiąc, że jest mu „bardzo przykro”.

Śledztwo badające rolę Winterkorna w aferze w USA i Niemczech skupiło się na sprawdzeniu ile wiedział o manipulacjach. Cały czas utrzymywał, że był zupełnie nieświadomy tego co się dzieje i zrezygnował z pozycji, ponieważ jako dyrektor wykonawczy „przyjął odpowiedzialność za nieprawidłowości”.„Pomimo że nie jestem świadomy popełnienia żadnego wykroczenia ze swojej strony, zdecydowałem się ustąpić ze stanowiska w interesie firmy” – oświadczył Winterkorn. Odmówił komentarza w sprawie możliwego oskarżenia przez swojego byłego pracodawcę.

Niemieccy prawnicy oświadczyli, że w decyzja amerykańskiej prokuratury o wysunięciu przeciwko Winterkornowi zarzutów o konspirację i oszustwo, naraziła go również na pozew cywilny.

„W związku z oskarżeniami w USA, los Winterkorna przybrał dramatyczny obrót”

– powiedział Prof. Gregor Bachmann gazecie Frankfurter Allgemeine Sonntasgzeitung. Zgodnie z niemieckim prawem menedżerowie mogą być pociągnięci do odpowiedzialności nie tylko za szkody wyrządzone spółce przez ich własne bezpośrednie działania, ale także za wszelkie niepowodzenia mechanizmów kontroli wewnętrznej.

VW może starać się pociągnąć do odpowiedzialności Winterkorna za wszelkie straty spowodowane niedbalstwem i niewywiązaniem się z obowiązków. Skandal już kosztował firmę 25,8 mld euro, a akcjonariusze w Niemczech domagają się jeszcze 10 mld euro rekompensaty.W przeciwieństwie do sprawy karnej, w tym przypadku to Winterkorn będzie musiał udowodnić, że zrobił wszystko co tylko możliwe, aby wykryć wykroczenia w firmie i ukarać winnych.

Gdy były dyrektor generalny pracował dla VW otrzymał ponad 100 mln euro i obecnie ma prawo do dodatkowej emerytury w wysokości 30 milionów euro. „W najgorszym przypadku wszystkie te pieniądze przepadną” – powiedział prof. Bachmann. W związku z zarzutami w USA Winterkornowi grozi 25 lat więzienia. Amerykańscy prokuratorzy wydali w ubiegłym tygodniu nakaz aresztowania byłego dyrektora generalnego, którego nazwano uciekinierem od sprawiedliwości. Dopóki pozostaje w Niemczech, nie grozi mu ekstradycja. Może zostać aresztowany tylko jeśli opuści kraj.

Grozi mu również sprawa karna w Niemczech. Prokuratorzy pracują, dochodzenie wciąż trwa. Dowody winy są niepodważalne.

źródło: https://www.telegraph.co.uk/business/2018/05/06/volkswagen-mulls-legal-action-against-former-boss/

, , , , , , ,