Aktualności

15 października 2020

W aferze Volkswagena dochodzi do rozstrzygnięć, ale padają oskarżenia wobec kolejnych koncernów

Volkswagen znów ma problemy: należące do niego Porsche jest przedmiotem nowego dochodzenia niemieckiego Federalnego Urzędu ds. Ruchu Drogowego (KBA). Firma sama wszczęła wewnętrzne dochodzenie i poinformowała o swoich podejrzeniach KBA, niemiecką prokuraturę i amerykańską Agencję Ochrony Środowiska. Sprawa dotyczy uchybień przy działaniu oprogramowania monitorującego układ wydechowy i pracę silnika. Do nielegalnych modyfikacji miało dochodzić na końcowym etapie oddania auta.

Według niemieckiego tygodnika „Bild am Sonntag”, postępowanie miałoby dotyczyć przede wszystkim silników z lat 2008–2013 w modelach Panamera i 911.

Nie tylko diesle

Gdyby podejrzenia się potwierdziły, VW miałby drugą aferę spalinową w ciągu pięciu lat. Nowa sprawa jest jednak precedensowa – po raz pierwszy dotyczy bowiem silników benzynowych, na które chętniej stawiali producenci aut po aferze związanej z dieslem. Okazuje się, że ten napęd również nie musi być wolny od oszustw. Tym razem chodzi nie tyle o emisję spalin, co o większe niż zakładano oficjalnie uwalnianie dwutlenku węgla.

więcej: https://serwisy.gazetaprawna.pl/transport/artykuly/1489392,afera-volkswagena-porsche-niemcy.html

, , , , , ,