Aktualności

8 sierpnia 2017

Winterkorn miał nakazać ukrywanie oszustwa Volkswagena

Dokumenty ze śledztwa FBI przeciwko Volkswagenowi, które ujawniono w Nimeczech, zawierają szokujące informacje. Między innymi to, że prezes Volkswagena, Martin Winterkorn, miał nakazać ukrywanie oszustwa. Chodzi o nielegalne oprogramowanie w samochodach Audi, Skoda, Seat i Volkswagen, zamontowane w 11 milionach pojazdów tych firm. O sprawie donosi Bild Am Sonntag.

Skąd to przekonanie? W ujawnionych zeznaniach możemy znaleźć między innymi zeznania świadka koronnego:: „Nie miałem odczucia, że Winterkorn słyszy o tym po raz pierwszy”. Kolejni świadkowe przytaczają rozmowy na temat oprogramowania z prezesem i zarządem koncernu. Wszyscy zgodnie podkreślają, że menadżerowie nie byli zaskoczeni. Dlatego przeciwko Winterkornowi tak samo jak przeciwko obecnemu Prezesowi Zarządu VW Matthiasowi Mullerowi, szefowi Rady Nadzorczej i ówczesnemu szefowi Zarządu Finansowego Hansowi Dieterowi Pötsch oraz przeciwko szefowi marki, Diessowi, prowadzone są dochodzenia, dotyczące podejrzeń manipulowania rynkiem. Nie poinformowali w stosownym czasie o problemach, postępując sprzecznie z przepisami dot. rynku kapitałowego. Poza tym prokuratura w Brunszwiku prowadzi dochodzenie przeciwko 40 oskarżonym z powodu podejrzenia oszustwa, również przeciwko Winterkornowi.

Winterkorn nie poinformował nikogo, nie zdradził o istnieniu oprogramowania. I tylko on mógł podjąć decyzje w tej sprawie.”, gazeta cytuje świadków koronnych. Co ciekawe, instalacje nielegalnego oprogramowania wymuszono na specjalistach firmy w 2007 roku. Miało pomóc w oszukaniu nowej generacji testów spalin.

W 2015 r. urzędy amerykańskie odkryły, że VW manipulował wartościami emitowanego tlenku azotu w silnikach diesla. Na całym świecie około 11 milionów aut zostało dotkniętych aferą, z czego około 2,4 miliona w Niemczech. Bezpośrednio po ujawnieniu kurs akcji VW załamał się a Winterkorn podał się do dymisji.

W międzyczasie koncern VW w USA zawarł ugody w wysokości 22 miliardów euro. Olivier Schmidt, wysoki menadżer VW, został zamknięty w amerykańskim areszcie, wieloletni inżynier został uznany za winnego w postępowaniu toczącym się w USA, pięć kolejnych współpracowników zostało oskarżonych, między innymi były szef departamentu rozwoju Neußer. Dochodzenia w związku z oszukiwaniem testów spalin w dieslach, prowadzone przeciwko Audi, spółce córce VW zaowocowały pierwszym uznaniem za winnego. Zarzucono mu oszustwo oraz czyn nieuczciwej konkurencji. Równolegle w Europie toczy się wiele śledztw prokuratorskich i postępowań cywilnych.

Źródło: Bild Am Sonntag

, , , , , , ,