Do Prokuratury Rejonowej wpłynęło doniesienie na spółkę Volkswagen Poznań
Do Prokuratury Rejonowej w Poznaniu wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w związku z wadliwym oprogramowaniem silników montowanych w autach koncernu VW.
Do Prokuratury Rejonowej w Poznaniu wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w związku z wadliwym oprogramowaniem silników montowanych w autach koncernu VW.
Jak wyliczył „Guardian”, auta z silnikiem EA 189 mogły wyemitować od 250 tys. do nawet miliona ton więcej tlenków azotu, niż powinny. Chodzi zwłaszcza o dwutlenek azotu, który zwiększa ryzyko chorób serca i płuc oraz nowotworów.
Brazylijska agencja ochrony środowiska zapowiedziała, że nałoży na Volkswagena 13 mln dol. kary za fałszowanie testów emisji spalin.
Złożyliśmy pismo do Przewodniczącego Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii Parlementu Europejskiego Pana Jerzego Buzka. Domagamy się reakcji i działań Europejskiej Agencji Środowiska w sprawie oszukanych silników Volkswagena.
Złożyliśmy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu przez Volkswagena. Nasze zawiadomienia zostały złożone w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Śródmieście, Prokuraturze Rejonowej Poznań-Nowe Miasto oraz w Prokuraturze Rejonowej w Lubinie.
Poszkodowani klienci Volskwagen w Stanach otrzymają po 1000 USD rekompensaty. Nazywają to „policzkiem w twarz” i planują dalej walczyć o swoje. Tymczasem w Polsce jedyny efekt „Dieselgate” to straty fabryki Volkswagena w Poznaniu. Rząd pozostaje bierny, klienci nie znają swoich praw.
Spotykamy się z mnóstwem zapytań z tego, w jaki sposób posiadacze aut grupy Volkswagen AG są poszkodowani, skoro chodzi „tylko” o trucie środowiska? Volkswagen AG przyznał się do świadomego łamania prawa i wprowadzania w błąd swoich klientów Volkswagen AG zapowiedział wielką akcję serwisowania samochodów, w wyniku której zaczną spełniać normy zanieczyszczania środowiska, ale kosztem wyższego […]
To ciekawe, że Europa mocno zabiera się za nadużycia Volkswagena, podczas gdy polskie władze konsekwentnie milczą w tej sprawie. Czy zmieni się to w nowej kadencji sejmu, a może politycy znów schowają głowę w piasek?
Posiadacze Volkswagenów mają coraz więcej powodów do złości. Firma przyznaje, że w przypadku 800 tys. pojazdów prawdopodobnie doszło do manipulacji przy dodatkowych parametrach, w tym tych, które wpływają na spalanie samochodu. I mówimy tu także o silnikach BENZYNOWYCH!
Volkswagen ponosi potężne straty, związane między innymi z odszkodowaniami wobec ofiar „afery Dieslowej”. Niestety, nie obejmują one Polaków, którzy płacili przecież te same, ciężkie pieniądze za samochody tej marki. Dowiedz się, jak to zmienić i mieć szansę wymiany samochodu na nowy. Wypełnij formularz i dołącz do nas!