Aktualności

22 czerwca 2020

Rejestry karne szefów

Pierwszy były szef VW Winterkorn, teraz były szef Audi Stadler: coraz więcej menedżerów niemieckiego przemysłu samochodowego jest oskarżanych. Ale kto jest oskarżony o co? A które procedury są nadal w toku?

Rupert Stadler był kiedyś szefem jednego z najbardziej cenionych niemieckich producentów samochodów. Teraz były szef Audi ma odpowiedzieć w sądzie. Prokurator Monachium II wniósł oskarżenie przeciwko 56-latkowi w skandalu związanym z olejem napędowym – i oskarża go między innymi o oszustwo.

Oprócz Bawarii funkcjonariusze organów ścigania podejmują również działania w innych niemieckich krajach samochodowych przeciwko obecnym i byłym menedżerom samochodów z powodu manipulacji spalinami. Oprócz ewentualnych roszczeń odszkodowawczych ze strony konsumentów i akcjonariuszy wobec firm oraz oprócz kar nakładanych przez władze, muszą oni osobiście odpowiadać w tej sprawie – i muszą być skazani na długie kary więzienia.

Niemiecki sądownictwo ma w zasięgu wzroku następujące firmy i osoby prywatne:

Volkswagen

Z jednej strony jest były CEO Martin Winterkorn, który zarobił ponad 15 milionów euro w ostatnim roku służby, przeciwko któremu prokuratura w Braunschweig wytoczyła między innymi zarzut poważnego oszustwa w kwietniu 2019 r. Nabywcy samochodów zostali świadomie i celowo oszukani. 72-latek jest również oskarżany o naruszenie prawa przeciwko nieuczciwej konkurencji i niewierności, ponieważ nie zarzucono mu, że zatrzymał i ujawnił nielegalną manipulację silnikami Diesla. Zaprzecza zarzutom.

Czterech innych dyrektorów jest obciążonych razem z Winterkornem. Prokurator składa poważne oskarżenia zarówno jemu, jak i pozostałym przełożonym:

„Ostatecznie dochody oskarżonych, w szczególności ich uzgodnione w umowie wypłaty premii, zależały również od sukcesu gospodarczego firmy”

Jednak ten ładunek jest tylko wierzchołkiem góry lodowej w tym procesie. W sumie zaangażowanych jest ponad 40 menedżerów i techników, o których mówi się, że byli zaangażowani w manipulację silnikami Diesla. W USA dwóch byłych menedżerów VW, Oliver Schmidt i James Liang, zostali już skazani na karę więzienia za manipulacje, wydano także nakaz aresztowania Winterkorna, a władze USA również badają dalszą manę VW

Prokuratura w Monachium II łączy postępowania dochodzeniowe przeciwko pracownikom spółki zależnej VW Audi. Były szef Rupert Stadler jest oskarżany o „znajomość manipulacji najpóźniej do końca września 2015 r.” Oraz o sprzedaż pojazdów, których dotyczy problem, długo potem. Śledczy przeszukali więc jego prywatny dom i słuchali telefonu. Został aresztowany od czerwca do października 2018 r. I od tego czasu został zwolniony pod ścisłymi warunkami. Stadler zawsze zaprzeczał wiedzy lub zaangażowaniu w manipulacje olejem napędowym.

Razem ze Stadlerem byłego szefa rozwoju silników Wolfganga Hatza i dwóch inżynierów. Mówi się, że opracowali silniki z niedopuszczalnym oprogramowaniem. Hatz zawsze odrzucał zarzuty dotyczące swoich prawników. Był także zatrzymany przez kilka miesięcy.

Oprócz tych czterech oskarżonych jest obecnie 23 innych podejrzanych, w tym działający zarząd. Nie wszyscy prawdopodobnie zostaną obciążeni, a niektórzy mogą uniknąć kary pieniężnej lub uniewinnienia. Prokurator ukarał Audi jako spółkę w wysokości 800 milionów euro. Audi ogłosiło, że chce ściśle współpracować z władzami w celu wyjaśnienia wydarzeń.

Nadal nie ma żadnych zarzutów wobec pracowników producenta samochodów sportowych Porsche. Prokuratura bada jednak co najmniej trzech pracowników, w tym dyrektora ds. Rozwoju Michaela Steinera. Odrzuca zarzuty i twierdzenia, które pomogły wyjaśnić manipulację olejem napędowym.

Porsche zamówiło silniki, których układ oczyszczania spalin został zmanipulowany przez Audi, ale uważa się również, że był zaangażowany w samo oszustwo. Firma została już ukarana grzywną w wysokości pół miliarda euro.

Daimler

Prokuratura w Stuttgarcie bada również sprawę producenta premium Daimlera. Obecnie co najmniej czterech pracowników jest oskarżonych. Są oskarżani o oszustwa i reklamy kryminalne. Postępowania nie są jeszcze tak zaawansowane, jak postępowanie przeciwko pracownikom Grupy VW. Nie jest jasne, czy w przyszłości dochodzenie może zostać rozszerzone również na członków zarządu.

W każdym razie Federalny Urząd Transportu Samochodowego nakazał wycofanie około 700 000 pojazdów z silnikiem Diesla Mercedes, z czego 238 000 w Niemczech, ponieważ pojazdy te emitowały zbyt dużo tlenku azotu z powodu niedopuszczalnego urządzenia wyłączającego. Daimler twierdzi, że zgodnie z prawem UE dozwolone jest oczyszczanie spalin z dławienia w celu ochrony silnika. Prokurator prowadzi również postępowanie przeciwko Daimlerowi. Sądownictwo USA prowadzi również dochodzenie w sprawie Daimlera.

Bosch

Prokuratura w Stuttgarcie bada również pracowników dostawcy motoryzacyjnego Bosch. Grupa dostarczyła swego rodzaju zestaw oprogramowania dla VW, Audi i innych, w tym międzynarodowych producentów. Na podstawie tego oprogramowania możliwa była manipulacja oczyszczaniem spalin. Prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie ponad pół tuzina pracowników Bosch, o których mówi się, że uczestniczyli w oszustwie w sprawie spalin.

Bosch dostarczył śledczym obszerne dokumenty, w tym w postępowaniu przeciwko różnym producentom samochodów. Jeśli chodzi o własną rolę, firma jest zdania, że ​​decydujące parametry oprogramowania zostały ustalone przez producentów samochodów, a nie przez dostawcę. Ale jest także dobre postępowanie przeciwko Boschowi. Bosch zaoszczędził również 1,2 miliarda euro na ryzyku prawnym, zwłaszcza w związku ze skandalem związanym z olejem napędowym. W Stanach Zjednoczonych firma zawarła już ugodę wartą kilkaset milionów dolarów, ale nie uważa tego za spłatę długu.

Opel

Podejrzewa się, że producent z Rüsselsheim, który obecnie należy do francuskiej grupy samochodów PSA, zmanipulował czyszczenie spalin w pojazdach z silnikiem Diesla zgodnie z normą emisji spalin Euro 6. W październiku 2018 r. Śledczy przeszukali siedzibę firmy Opel.

Ogłoszenie Federalnego Urzędu Transportu Samochodowego do prokuratury we Frankfurcie przyspieszyło proces. Opel zaprzecza zarzutom.

BMW

Prokurator Monachium I zamknął w lutym dochodzenie przeciwko BMW. Podejrzenie oszustwa w zakresie spalin w dwóch seriach modelowych nie zostało potwierdzone.

BMW jednak musiało zapłacić grzywnę w wysokości 8,5 miliona euro za niedostateczne zapewnienie jakości; czyszczenie spalin nie działało poprawnie w przypadku prawie 8000 pojazdów.

Postępowanie antymonopolowe UE przeciwko niemieckim producentom samochodów

18 września 2018 r.Komisja Europejska wszczęła formalne postępowanie przeciwko VW, Daimler, Audi, Porsche i BMW. Latem 2017 r. SPIEGEL ujawnił, że pięciu producentów koordynowało grupy robocze od wielu lat w celu opracowania różnych technologii.

źródło: https://www.spiegel.de/wirtschaft/unternehmen/diesel-affaere-die-strafakten-der-autobosse-a-1279809.html

, , , , , , , , , , , , , ,