Aktualności

29 listopada 2016

Grupie VW grożą miliardowe kary za zanieczyszczanie środowiska

Niemiecki przemysł motoryzacyjny nie jest przygotowany do wprowadzenia nowych standardów emisji dwutlenku węgla oraz tlenków azotu, które będą obowiązywać od 2021 roku. Potężne kary grożą Volkswagenowi, Audi i Skodzie. Mówimy o miliardach euro opłat za zanieczyszczanie środowiska.

Na skutek ujawnienia afery dieselgate, Komisja Europejska zajęła się problemem zanieczyszczenia powietrza przez samochody. Unijni komisarze chcą m.in. obniżyć zarówno emisję dwutlenku węgla jak i tlenków azotu. Szczególnie ta ostatnia substancja jest uznawana za bardzo groźną. Obarcza się ją odpowiedzialnością za co najmniej 70 tysięcy przedwczesnych zgonów rocznie. W Polsce przekroczenia zawartości tlenków azotu są notowane głównie w dużych ośrodkach miejskich, co rejestrują stacje monitorowania Wojewódzkich Inspekcji Ochrony Środowiska. Nowe przepisy, które zaczną obowiązywać już za 4 lata, nakładają na każdego producenta własny limit emisji. Uzależniony jest on od średniej wagi samochodu. Producenci, którzy do tej pory ignorowali wagę samochodu, muszą teraz pracować nad zmniejszeniem ciężaru poszczególnych elementów auta.

Grupa VAG (Volkswagen, Audi, Porsche, Skoda, SEAT), jeden z większych europejskich producentów, może spodziewać się co najmniej 1 miliarda euro kar. Niemiecka grupa ciągle nie może poradzić sobie ze skutkami skandalu z celowym montowaniem w swoich samochodach nielegalnego oprogramowania, oszukującego testy spalin. Niedawno ujawniono informację, że w samochodach Audi, Volkswagen, SEAT i Skoda oprogramowanie montowane było nie tylko w sterowniku silników diesla ale również w module automatycznej skrzyni biegów silników benzynowych.

źródło: Financial Times

, , , , , , , , ,